Kubeczek menstruacyjny Lily Cup – moje odkrycie roku :)
Muszę przyznać, że idea kubeczków menstruacyjnych – gdy tylko o nich usłyszałam już jakiś czas temu – wydała mi się dość egzotyczna. Z drugiej strony, jak już pisałam w zapowiedzi recenzji kubeczka Lily Cup, miałam za dużą wiedzę na temat szkodliwości stosowania tamponów (które wywoływały u mnie niesamowity dyskomfort, więc praktycznie w ogóle z nich nie korzystałam) i sklepowych podpasek.
Czytaj więcej »